Listopad to miesiąc długich jesiennych wieczorów. Czasu, gdy z chęcią zaszywamy się w domowym ciepełku i przeważnie zwalniamy tempo. Komu chciałoby się wychodzić gdzieś w zimny listopadowy mrok? No, dobrze, były czasy, gdy i w jesiennym mglistym chłodzie pędziło się wieczorami na imprezy, ale te czasy już dawno za mną 🙂
Listopad to także miesiąc, gdy w jego jedenastym dniu obchodzimy ważne święto narodowe. Nasze myśli tego dnia w szczególny sposób kierują się w stronę naszego kraju i spraw z nim związanych. Dzieci w szkołach i przedszkolach przygotowują okolicznościowe akademie, często też muszą nauczyć się różnych faktów na temat Polski.
A na Szczycie znaleźliśmy znakomity sposób na połączenie tych dwóch listopadowych aspektów 🙂 Gra quizowa Polska dotarła do mnie już jakiś czas temu, ale to właśnie długie listopadowe wieczory okazały się świetną okazją, by po nią sięgnąć, natomiast dzisiejszy dzień – idealnym momentem, by o niej opowiedzieć 🙂
Jest to gra towarzyska i rodzinna, naraz może brać w niej udział aż do sześciu graczy, konkurując ze sobą i sprawdzając swoją wiedzę związaną z naszym krajem w kilku różnych dziedzinach, takich jak sport, kultura, historia, itp. Kart jest aż 400, a na każdej po dwa pytania, więc gra może zająć na naprawdę długi czas, dostarczając przy tym sporej dawki informacji i rozrywki. Można także nieźle się pośmiać, jeśli podejdziecie na luzie do swoich braków w wiedzy 🙂
Nie będę Wam szczegółowo przytaczać opisu gry, to znajdziecie na stronie producenta – Tactic Games -> TUTAJ. Ja powiem Wam, jakie dodatkowe, nieoczywiste zalety ta gra może przynieść.
Oczywiście dzięki kartom z mnóstwem pytań, możemy poszerzać swoją wiedzę i doskonale się bawić, ale… Ale gra jest przeznaczona dla dorosłych i dzieci od lat 12stu. Nie dla takich kilkulatków, jak Syn na Szczycie (choć odpowiedź na jedno z pytań i on doskonale zna 🙂 ). Co więc robi Syn na Szczycie przy planszy?
Gdy tylko zobaczył, że rozkładamy grę, był przy niej pierwszy. Tłumaczenia, że jest jeszcze za mały na nic się zdały. I wtedy pomyślałam, że to doskonała okazja, by porozmawiać z dzieckiem o naszym kraju i przekazać mu wiedzę dostosowaną do jego wieku.
Syn na Szczycie jest dzieckiem krnąbrnym (ma to po matce) i przeważnie buntuje się, gdy w klasyczny sposób chcemy go czegoś nauczyć. Ale sprawa ma się całkiem inaczej, gdy w grę wchodzi nauka… poprzez grę 🙂
I tak – jak to zawsze na Szczycie – wymyśliliśmy swój własny sposób na granie 🙂
Do stosu kart z pytaniami dla starszych graczy, dołączyły nasze własne – z pytaniami, na które jest w stanie odpowiedzieć i kilkulatek. Bo dlaczego nie bawić się całą rodziną 😉
Przyznam, że na większość pytań z gry i ja miałam problemy z podaniem prawidłowej odpowiedzi. Sprawę nieco ułatwia fakt, że każde pytanie ma podane 4 opcje odpowiedzi, więc można strzelać. Czasy testów wyboru na egzaminach się przypominają 😉
Dzięki tej grze można poszerzyć swoją wiedzę o naszym kraju, miło spędzić czas z rodziną i idealnie zagospodarować długi jesienny wieczór.
Zbliża się czas wybierania prezentów świątecznych i tak sobie myślę, że ta gra, to idealny pomysł na prezent dla ucznia, bo spora w niej dawka wiedzy, która przyda się w szkole. A dla tych, którzy już edukację skończyli będzie niezłym sprawdzianem pamięci.
I na koniec mój szczególny powód, by lubić i polecać tę grę 🙂 Oto jedno z pytań w niej zawartych. Mam nadzieję, że znacie odpowiedź 🙂