Ucz nas jak troszczyć się i jak nie troszczyć
Ucz nas cichości
T.S. Eliot, “Popielec”

Nie bez powodu właśnie dziś, w Środę Popielcową, Wam o tym piszę. Nie bez powodu, bo wiersz “Popielec” T.S. Eliota był dla mnie jedną z głównych inspiracji przy pisaniu mojej nowej powieści.

150 godzin czynnej edycji tekstu rozłożone na jakieś dwa tygodnie. Około 200 herbat i 400 łyżeczek cukru. Częste powracanie do wiersza Eliota i słuchanie w kółko jednej piosenki. Oglądanie zdjęć znad morza. I znowu słuchanie piosenki… Tyle to zajęło, tyle było potrzeba, żeby napisać nową powieść 🙂

Powieść, na którą czekaliście, co wiem z informacji przez Was do mnie słanych, a także przekazanych mi przez Wydawcę.

Ale nie byłabym sobą, gdybym nie podeszła do tematu po swojemu, w związku z tym – druga część “Szlaku Kingi” jest dość zaskakująca, nawet dla mnie samej. Obok urokliwych pienińskich okolic, znajdziecie w niej nadmorski brzeg, a także południowoamerykańską wioskę! 🙂
Oprócz już Wam znanych bohaterów, spotkacie również całkiem nowych, którzy mają spore role do odegrania. 

Powieść ukaże się już tej wiosny i bliżej terminu publikacji z pewnością więcej Wam o niej napiszę.
Miejsca i pory roku były zawsze dla mnie głównym źródłem natchnienia i tak samo jest w przypadku tej mojej najnowszej powieści. Ale oprócz tego, zawsze inspirujące były dla mnie fragmenty z ulubionych utworów, czy to literackich, czy muzycznych.
Tutaj mamy “Popielec” Eliota, wiersz, według mnie powalający, poruszający i genialny, oraz…
Oraz piosenkę, która z miejsca stała się moją ulubioną i tak bardzo mną zawładnęła, że inspiracja z niej czerpana nadała kształt całej jednej części powieści (podobnie miałam przy “Jesieni w Brukseli” i pisałam Wam o tym TUTAJ).

Na razie nie zdradzę Wam, co to za piosenka, ponieważ, tak jak wspomniałam, wpisy dotyczące mojej najnowszej powieści, jeszcze będą się pojawiać i muszę sobie coś zostawić 🙂

Tutaj tylko zdradzę jeszcze, że zdjęcia powierzchni morskiej wody znajdują się w tym wpisie nie tylko dlatego, że większość akcji powieści rozgrywa się nad Bałtykiem 🙂