Właściwie to całkiem przypadkiem odkryliśmy to miejsce. Całkiem w przelocie, całkiem na ostatnią chwilę, całkiem… fantastycznie!!! Bo zamek w Baranowie Sandomierskim, zwany Małym Wawelem, zachwyca od pierwszego wejrzenia, a potem jest tylko coraz lepiej!

Szukając noclegu w tamtej okolicy, nawet się nie spodziewałam, że natrafię na tak rewelacyjny obiekt i możliwość spędzenia nocy w prawdziwej zamkowej komnacie, która okazała się pomieszczeniem wielkości sporego mieszkania! Sam hol prowadzący do komaty i łazienki był większy niż niejeden hotelowy pokój!

Zamek w Baranowie Sandomierskim oferuje gościom możliwość wyboru między pokojami, komnatami i apartamentami.
My zajęliśmy Komnatę Marszałkowską z wejściem wprost z dziedzińca, z przeogromną łazienką i wielkim holem, która totalnie mnie urzekła!

Dodatkowo komnata miała idealną lokalizację, a tuż obok znajdowało się zejście do restauracji i jadalni, które mieszczą się w podziemiach.

 

 

 

A jeśli już o tym mowa – w zamku funkcjonuje Restauracja Magnacka, nie tylko pięknie urządzona, ale i serwująca pyszne jedzenie. Mnie pani kelnerka namówiła na Babuszkę – lokalne danie, o którym wcześniej nigdy nie słyszałam, ale które było bardzo smaczne.
Jestem ciekawa, czy ktoś z Was je zna? 🙂

Po nocy spędzonej w niezwykłej atmosferze w zamkowej komnacie (na bardzo wygodnych łóżkach), rano zjedliśmy równie smaczne śniadanie (w cenie noclegu). Ogromny plus za duży wybór różnorakich i niebanalnych sałatek!

Zamek w Baranowie Sandomierskim to przepiękne miejsce z niezwykłym klimatem. Można w nim nie tylko spać, ale i go zwiedzać.
Nam niestety nie udało się tym razem załapać na zwiedzanie komnat, podziemi i ogrodów, gdyż czas nas gonił, ale zdążyliśmy choć troszkę go pooglądać, poczuć niezwykły klimat, oraz załapaliśmy się nawet z rana na zakup pamiątek w mieszczącym się na zamku sklepiku.
Ciekawą opcją jest tam możliwość wypożyczenia strojów z epoki. Och, pomyślcie tylko, co to by były za zdjęcia!

Może następnym razem się uda… Bo pewnością jeszcze tam wrócimy!
Myślę, że w wiosennej szacie zamek i ogród będą się prezentować jeszcze piękniej!

P.S. A może znacie inne tego typu obiekty w Polsce? Jeśli tak, to koniecznie napiszcie mi o tym, bo zakochałam się w zamkowo-hotelowej atmosferze i bardzo chętnie odwiedzę kolejne takie miejsca!